Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2009
Dystans całkowity: | 438.24 km (w terenie 39.80 km; 9.08%) |
Czas w ruchu: | 33:17 |
Średnia prędkość: | 13.17 km/h |
Maksymalna prędkość: | 31.70 km/h |
Liczba aktywności: | 35 |
Średnio na aktywność: | 12.52 km i 0h 57m |
Więcej statystyk |
Powrót z pracy
Piątek, 17 lipca 2009 | dodano:17.07.2009Kategoria do pracy
Dane wycieczki:
Km: | 7.95 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 15.89 |
Pr. maks.: | 22.70 | Rower: | Rowerek |
Droga do pracy
Piątek, 17 lipca 2009 | dodano:17.07.2009Kategoria do pracy
Nadal gorąco...;)
Drogi kolego, który jechałeś za mną kawałek Starzyńskiego: na chodniku nie dzwoni się na pieszych...;-p
Drogi kolego, który jechałeś za mną kawałek Starzyńskiego: na chodniku nie dzwoni się na pieszych...;-p
Dane wycieczki:
Km: | 7.93 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 15.86 |
Pr. maks.: | 24.30 | Rower: | Rowerek |
Wycieczka do Decathlonu
Środa, 15 lipca 2009 | dodano:15.07.2009Kategoria Warszawa
Wyjazd z ojcem do Decathlonu w ramach zakupów...
Zakupione zostały: gatki, mocowanie do bidonu oraz nakładka na siodełko do starego roweru. Bardzo przyjemnie się jechało, chociaż znów jakaś franca wpadła mi do oka :/
Zakupione zostały: gatki, mocowanie do bidonu oraz nakładka na siodełko do starego roweru. Bardzo przyjemnie się jechało, chociaż znów jakaś franca wpadła mi do oka :/
Dane wycieczki:
Km: | 11.75 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:53 | km/h: | 13.30 |
Pr. maks.: | 19.40 | Rower: | Rowerek |
Powrót z pracy
Środa, 15 lipca 2009 | dodano:15.07.2009Kategoria do pracy
Trochę naokoło, bo musiałam sprawdzić kwestię basenu - ale wróciłam do domku :)
Przy basenie są stojaki na rower, co dobrze rokuje na przyszłość :)
Przy basenie są stojaki na rower, co dobrze rokuje na przyszłość :)
Dane wycieczki:
Km: | 11.57 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:50 | km/h: | 13.88 |
Pr. maks.: | 24.20 | Rower: | Rowerek |
Droga do pracy
Środa, 15 lipca 2009 | dodano:15.07.2009Kategoria do pracy
Gorąco!... ;)
Dane wycieczki:
Km: | 7.83 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 14.68 |
Pr. maks.: | 23.40 | Rower: | Rowerek |
Powrót z pracy
Poniedziałek, 13 lipca 2009 | dodano:13.07.2009Kategoria do pracy
No i znów ten Gdański. Tym razem dwóch panów z jakimś wózkiem (złomiarze?...). Po dzwonku obejrzeli się, bardzo niechętnie zleźli do barierki, po czym jeden z nich zaczął głosować, że to jak to w końcu jest, którą to stroną i w ogóle, drugi pan go uciszył, a czy w końcu doszli do porozumienia w kwestii stron, to nie wiem, bo sobie pojechałam :)
Nogi bolą nadal ;-p
Nogi bolą nadal ;-p
Dane wycieczki:
Km: | 7.91 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 15.82 |
Pr. maks.: | 25.10 | Rower: | Rowerek |
Droga do pracy
Poniedziałek, 13 lipca 2009 | dodano:13.07.2009Kategoria do pracy
Po wczorajszej wycieczce dziś wszędzie było pod górkę i jakoś nie miałam siły pedałować ;-p
Dane wycieczki:
Km: | 7.82 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:34 | km/h: | 13.80 |
Pr. maks.: | 24.20 | Rower: | Rowerek |
Wycieczka nad Wisłą
Niedziela, 12 lipca 2009 | dodano:12.07.2009Kategoria Warszawa
Wsiadłam na rower, żeby potrenować i żeby nie siedzieć przy kompie. Więc pojechałam...;)
Byłam nad Wisłą:
I w lasku bielańskim:
Oraz na warszawskiej Saharze:
Fragment kwiecistej łąki tuż przy trasie na Gdańsk:
Żeby on jeszcze sam chciał wskakiwać po schodach...:
Bo ja to porządnie: rower na ręce i w górę - lub w dół, w zależności od potrzeb. Tymczasem niektórzy z takich - potrójnych schodów - po prostu zjeżdżają. Mnie to by było szkoda roweru...;)
Byłam nad Wisłą:
I w lasku bielańskim:
Oraz na warszawskiej Saharze:
Fragment kwiecistej łąki tuż przy trasie na Gdańsk:
Żeby on jeszcze sam chciał wskakiwać po schodach...:
Bo ja to porządnie: rower na ręce i w górę - lub w dół, w zależności od potrzeb. Tymczasem niektórzy z takich - potrójnych schodów - po prostu zjeżdżają. Mnie to by było szkoda roweru...;)
Dane wycieczki:
Km: | 37.58 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 13.58 |
Pr. maks.: | 31.70 | Rower: | Rowerek |
Wycieczka nad Kanałek Żerański
Sobota, 11 lipca 2009 | dodano:11.07.2009Kategoria Warszawa
Miałam jechać zupełnie gdzie indziej i z kim innym - pojechałam z ojcem na wycieczkę nad Kanałek Żerański i potem wzdłuż niego.
Miło było ;)
A to ja nad kanałkiem:
Miło było ;)
A to ja nad kanałkiem:
Dane wycieczki:
Km: | 30.37 | Km teren: | 0.50 | Czas: | 02:19 | km/h: | 13.11 |
Pr. maks.: | 23.40 | Rower: | Rowerek |
Pojechałam do koleżanki
Środa, 8 lipca 2009 | dodano:08.07.2009Kategoria dalsze wycieczki, Warszawa
Tam i z powrotem :)
Z dynamem jeździ się dziiiiiwnie (bo brzęczy ;-p).
Po błocie jeździ się fatalnie...
Do granicy miasta mam 5,5 km ;)
Z dynamem jeździ się dziiiiiwnie (bo brzęczy ;-p).
Po błocie jeździ się fatalnie...
Do granicy miasta mam 5,5 km ;)
Dane wycieczki:
Km: | 16.68 | Km teren: | 3.50 | Czas: | 01:10 | km/h: | 14.30 |
Pr. maks.: | 26.90 | Rower: | Rowerek |